Powrót do szkoły. Już niedługo, zaraz koniec. Byle wytrwać.
Mój organizm odmówił współpracy. Buntuje się. Źle się czuję jak coś zjem. Biegunka, niedobrze mi, czuje się jakaś taka ciężka i zapchana.
Zatrucie? Niemożliwe, bo nie było czym.
Święta też nie są tu winne, bo nie jadłam dużo.
A odżywiam się przecież normalnie. Jem regularnie, zdrowo. Dziś zjadłam normalne śniadanie - musli z owocami, na obiad trochę makaronu, po drodze ze 3 wafle ryżowe. I jest mi znowu niedobrze, jakbym pochłonęła konia z kopytami.
Nie wiem kiedy wejdę na wagę. Pod koniec tego tygodnia, albo w następnym.
Muszę się jakoś zmotywować do ćwiczeń w domu. Nie lubię tego, bo nie mam po nich takiej satysfakcji jak po rowerze, basenie czy siłowni. Wiosna chyba nigdy nie przyjdzie, więc rower nie prędko na basenie jestem 1-2 razy w tygodniu, a na siłownię nie mam czasu, dopiero od czerwca planuje iść. Wiem, kiepska wymówka, ale szkoda mi marnować kasy na karnet i nie chodzić. To już wolę poczekać aż będę po maturze i będę miała więcej czasu.
A teraz książki wzywają. ;)
Oj ćwiczenia w domu też mogą dać spore efekty naprawdę... jeśli chcesz jakiś skutecznych napisz do mnie nawet w komentarzu pod jakąś notką :D i coś poradzimy http://motyle-pro-ana.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdodaję cię do mojej listy motylków ;*
Też byłoby mi na twoim miejscu szkoda kasy na jakieś karnety. Poćwiczysz w domu jak znajdziesz czas i też będzie ; )
OdpowiedzUsuńPowodzenia z dietą. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej kochanie ;*
też się boje buntu mojego organzmu, po dniu głodówki jadłam normalnie, zdrowo i nie za duzo, a mój żołądek robił jakieś ekscecy, masakra...
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że czuję się przejedzona, chociaż wcale nie jem dużo. Ale chyba wolę to od głodu. Przynajmniej nie myślę cały czas o jedzeniu.
OdpowiedzUsuńteż nie lubię ćwiczyć w domu tak jak ty wolę
OdpowiedzUsuńpójść na basen m rower , rolki bo to mnie bardziej zadowala i wiem że są po tym większe efekty
mnie to raczej by motywowała jakbym kupiła karnet wtedy miałabym motywacje bo wydalam pieniądze to nie chciałabym ich zmarnować .
http://thinchudosc.blox.pl/html
Polecam zaopatrzyć się w różne akcesoria sportowe do treningu w domu. Świetnie urozmaicają taki trening, przez co ćwiczenia nie są monotonne. Zwiększają one także skuteczność ćwiczeń. O różnych typach przyrządów do ćwiczeń może przeczytać tu: http://aktywnoscfizyczna.wordpress.com/2013/04/29/akcesoria-sportowe-do-cwiczen-w-domu/ . Moimi ulubionymi są skakanka i hula hop. Dają niesamowite efekty, a przy okazji to czysta przyjemność. :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHello there, You've done a great job. I'll definitely digg it and personally recommend to
OdpowiedzUsuńmy friends. I'm confident they will be benefited from this site.
Also visit my web blog ... vaginal messh recall